Podczas jednej z ostatnich sesji radni Tadeusz Koteluk i Piotr Pospiszyl złożyli interpelacje dotyczące kopalni Górażdże. Radny Koteluk chciał, aby upodmiotowić rekomendację w sprawie opinii dotyczącej zezwolenia na eksploatację kopalni i wypompowywania wody.
W odpowiedzi, którą otrzymał z urzędu, czytamy, że spółka Górażdże Cement SA złożyła wniosek w sprawie wydania decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach realizacji przedsięwzięcia polegającego na kontynuacji wydobywania wapieni ze złoża wapieni triasowych „Strzelce Opolskie”. Urząd wszczął odpowiednie postępowanie.
- Obecnie organ jest w posiadaniu kompletnej dokumentacji niezbędnej do wydania wnioskowanej decyzji. Decyzja o środowiskowych uwarunkowaniach jest z kolei niezbędna do złożenia przez inwestora wniosku do właściwego organu koncesyjnego o uzyskanie zezwolenia na dalsze prowadzenie działalności wydobywczej ze złoża wapieni triasowych „Strzelce Opolskie” - czytamy.
W piśmie jest także informacja, że wygasła wydana przez Ministra Środowiska w 2000 roku koncesja udzielona spółce Górażdże. Inwestor wystąpił o zaopiniowanie planu ruchu likwidowanego odkrywkowego zakładu górniczego Kopalni Wapienia „Strzelce Opolskie” na okres od 12.05.2020 r. do 11.05.2026 r., na co uzyskał pozytywną opinię. Na początku maja Dyrektor Okręgowego Urzędu Górniczego w Gliwicach zatwierdził plan.
Radny Piotr Pospiszyl również złożył interpelację. Dotyczyła ona przedłużenia koncesji na eksploatację złóż kamienia wapiennego po byłej cementowni w Strzelcach Opolskich. Pospiszyl chciał się dowiedzieć, czy ze strony spółki Górażdże wystąpiła inicjatywa odnowienia uprawnień oraz kto ze strony gminy Strzelce i na jakich warunkach ma prawo wyrazić zgodę na przedłużenie koncesji. Inicjatywa odnowienia uprawnień do wydobywania wapieni z kopalni została wyrażona przez Górażdże we wniosku o wydanie decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach. Ta jest niezbędna przed uzyskaniem koncesji na dalsze wydobycie kopaliny ze złoża, tak jak pisaliśmy wcześniej. Jak czytamy w odpowiedzi, burmistrz nie posiada kompetencji ustawowej na udzielanie koncesji na wydobywanie kopaliny ze złóż. Marszałek województwa opolskiego jest organem właściwym do wyrażenia zgody koncesyjnej, ale zgodnie z prawem wymaga ona uzgodnienia z burmistrzem właściwym ze względu na miejsce wykonywania zamierzonej działalności.
Radny dopytywał również o korzyści, jakie gmina czerpie z koncesji. Samorząd co roku uzyskuje wpływy z tytułu opłaty eksploatacyjnej, pieniądze z podatków od nieruchomości oraz z zawartej z przedsiębiorcą umowy dzierżawy nieruchomości gminnych położonych na terenie złoża oraz terenów przyległych, będących we władaniu przedsiębiorcy. Z informacji, które posiada urząd wynika, że od 2002 do 2019 roku przedsiębiorca wpłacił ok. 3,25 mln złotych z tytułu opłaty koncesyjnej.
Piotr Pospiszyl w swojej interpelacji pytał o to, jakie ilości wody są wypompowane w ciągu jednego roku i jak to jest wyliczane. Według raportu o oddziaływaniu na środowisko rocznie z kopalni pompowanych jest średnio około 8 mln metrów sześciennych, przy czym jest to zmienne, w zależności od odpadów atmosferycznych. Ilość wody nie jest wyliczana, tylko mierzona za pomocą przepływomierza zainstalowanego na kolektorze wylotowym pompowni.
Ostatnim pytaniem radnego było to, jakie stanowisko w tej sprawie zajmuje burmistrz Strzelec. Kiedy w lipcu przygotowywano odpowiedź na interpelację radnego, była w niej informacja, że burmistrz prowadzi postępowanie w sprawie wydania decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach. Do 20 lipca zainteresowane strony mogły zgłaszać swoje uwagi i jak ustaliliśmy - te wpłynęły. Dopóki jednak nie ma wydanej decyzji, gmina nie chce, żeby uwagi były poddawane publicznej dyskusji. Teraz trwa ich analiza.
Komentarze