Mieszkam na Osiedlu Piastów w Strzelcach i chodzę ulicą Brzozową do Kauflandu. Po prawej stronie na ulicy Gogolińskiej zawsze było przejście dla pieszych - mówi strzelczanin, który zgłosił się do naszej redakcji. -Teraz trwa remont i z tego co widzę w tym miejscu nie będzie już zebry. Uważam, że specjalnie ją przeniesiono, bo ludzie mają stare nawyki i policja będzie łapać za przechodzenie w nieoznaczonym miejscu. A jak będą mandaty, to inwestycja się zwróci... nie rozumiem, dlaczego tak to pozmieniali - zastanawia się nasz Czytelnik.
O sprawie rozmawialiśmy z Arkadiuszem Branickim, rzecznikiem Zarządu Dróg Wojewódzkich w Opolu. Wyjaśnił nam, dlaczego przejście dla pieszych nie pojawi się w dotychczasowym miejscu.
- Priorytetem jest dla nas bezpieczeństwo pieszych i kierowców. Nie można też zapominać, że jest to droga wojewódzka o określonej przepustowości, a przeprowadzana modernizacja ma na celu także upłynnienie ruchu. Aby samochody jadące od centrum i skręcające z ulicy Gogolińskiej w Brzozową nie hamowały ruchu, stworzyliśmy pas do lewoskrętu. Oznacza to pojawienie się trzeciego pasa, a przeprowadzenie przejścia dla pieszych przez trzypasmową drogę łączyłoby się z dużym niebezpieczeństwem - wyjaśnia Arkadiusz Branicki. - Mieszkańcy bloku wnioskowali o zrobienie parkingów przy posesji i my je wykonujemy, ale to wpływa na widoczność. Nie mogliśmy zostawić „zebry” po prawej stronie ulicy Brzozowej, bo piesi i kierowcy by się nie widzieli. Jeśli chodzi o mieszkańców dużego bloku przy ulicy Gogolińskiej to będą oni mieli przejście z azylem na drugim końcu budynku (w pobliżu ulicy Krzywoustego). Natomiast pozostali będą mogli przejść przez ulicę Brzozową i przy skrzyżowaniu będzie wyznaczone przejście, również z azylem, czyli bezpieczniejsze - zapewnia rzecznik.
Komentarze