Strzelczanie jeszcze nie ochłonęli po jednej ulewie, a już przyszło im się zmierzyć z drugą. W sobotę, 13 czerwca, woda ponownie zalała wiadukt na 1 Maja...
Kiedy w pierwszą niedzielę czerwca nad powiatem strzeleckim przeszła burza z ulewnym deszczem, zalanych zostało kilka przydomowych piwnic, woda gromadziła się też na drogach. W ubiegłym tygodniu pisaliśmy, że silne opady nie oszczędziły również ulicy 1 Maja w Strzelcach Opolskich - pod wiaduktem było tak dużo wody, że nie dało się bezpiecznie przejechać. Na miejscu pojawili się strażacy, którzy wypompowali wodę i wszystko wróciło do normy. Do redakcji w ubiegłym tygodniu zgłaszali się mieszkańcy Nowej Wsi i Adamowic, którzy byli oburzeni tłumaczeniami starostwa, że za zalaną drogę nie odpowiadają zapchane studzienki, a zbyt duża ilość opadów naraz.
- Jak można się tak tłumaczyć! Kilkukrotnie zgłaszałem staroście, naczelnikowi dróg powiatowych i przewodniczącemu rady, że studzienki są zapchane i nic z tym nie zrobiono. Wystarczy się przejść ulicami 1 Maja, Powstańców Śląskich, Dworcową, przecież to jest tragedia, z wielu studzienek wyrasta już trawa - mówi oburzony Józef Jendrzejek z Adamowic. - Mam miernik, który pokazał, że w ciągu tej popołudniowej ulewy 7 czerwca spadło 19 litrów wody na metr kwadratowy. Cztery razy do roku czyszczę studzienkę przy 1 Maja 10 i woda elegancko spłynęła. Ale to trzeba wyjść zza biurek i zobaczyć, w jakim stanie są studzienki na drogach powiatowych. Nie rozumiem też, dlaczego wtedy, na początku czerwca, od razu w poniedziałek nie posprzątano piachu, który zebrał się pod wiaduktem. Ręce opadają - dodaje.
O wyjaśnienie sytuacji poprosiliśmy pracowników wydziału dróg powiatowych w strzeleckim starostwie. W piątek, 12 czerwca, otrzymaliśmy odpowiedź.
- Dzisiaj wykonywane są prace związane z czyszczeniem wpustów ulicznych oraz korytek ściekowych, posprzątana zostanie również jezdnia pod wiaduktem przy ul. 1 Maja oraz w miejscach, gdzie wymaga to pilnej interwencji. Kratki ściekowe czyszczone są co najmniej raz w roku po okresie zimowym, jeżeli jest taka potrzeba to częściej - wyjaśniał Roland Weber. - W najbliższych dniach planowane są również prace związane z kompleksowym oczyszczeniem chodników...
W sobotę, 13 czerwca, burza i ulewny deszcz ponownie nawiedziły Strzelce i ponownie zalało wiadukt na 1 Maja. Znowu musieli przyjechać strażacy, żeby wypompować wodę, a mieszkańcy znowu byli oburzeni. Drogą przejeżdża codziennie wielu kierowców, każdy chce bezpiecznie przyjechać do pracy, do domu.
W poniedziałek, 15 czerwca, rozmawialiśmy ze starostą Józefem Swaczyną. Poinformował nas, że studzienki pod koniec ubiegłego tygodnia zostały wyczyszczone. Jak się okazało, jedna z pomp, która przepompowuje wodę na wyższy poziom, żeby ją odprowadzić, jest uszkodzona, dlatego nie przyjęła wody. W tym tygodniu przyjedzie serwis, który zajmie się naprawą.
Może gdyby za pierwszym razem służby powiatowe sprawdziły stan pompy, nie doszłoby do drugiego zalania?
Komentarze