Warsztaty kroszonkarskie w Zawadzkiem. Uczestniczki wiele się nauczyły

Seniorki nauczyły się zdobić jajka

Tuż przed Wielkanocą warsztaty kroszonkarskie są bardzo dobrym pomysłem dla osób, które nie mają pomysłów, jak ozdobić jaja lub nauczyć ich sztuki zdobienia. Jest to także forma kultywowania i pielęgnowania tradycji. Dlatego w Bibliotece i Kulturze w Zawadzkiem zorganizowano warsztaty drapania jaj, w których uczestniczyło stowarzyszenie Uniwersytetu III Wieku.

- W poprzednim roku przygotowałyśmy dla pań warsztaty literackie, teraz chciałyśmy zrobić coś innego. A że zbliżają się święta, to postawiłyśmy na warsztaty kroszonkarskie, jednak sama tematyka zajęć była niespodzianką dla przybyłych - opowiada Joanna Spałek, dyrektor BiK w Zawadzkiem.

W warsztatach wzięło udział około 20 pań. Przez dwie godziny mogły szkolić się pod okiem Urszuli Piekacz, która zna się na zdobieniu jaj jak nikt inny. Niejednokrotnie prowadziła też warsztaty dla najmłodszych z gminy.

Panie spędziły miło czas w przyjemnej atmosferze, przy kawie i ciasteczkach. Był czas także na wspólne rozmowy.

- Bardzo nam się podobało i wszystkie uczestniczki były bardzo zadowolone. Byłyśmy tak mile zaskoczone tematyką, że każda z nas z chęcią przystąpiła do warsztatów – mówi Krystyna Mazurek z Uniwersytetu III Wieku.

Do wydrapywania jaj trzeba mieć cierpliwość i chęci, a podczas warsztatów tego nie brakowało. Można było również zauważyć ukryte talenty, drzemiące w uczestniczkach spotkania.

– Okazało się, że niektóre z nas były laiczkami, i choć w domu się drapało, to takie arcydzieła, jak pani Piekacz, żadna z nas nie potrafiła zrobić - dodaje pani Krystyna. - Jednak muszę przyznać, że mam zdolne dziewczyny, bo naprawdę ładne kroszonki zrobiły.

Czytaj wszystkie najważniejsze informacje z powiatu strzeleckiego. Kup aktualne e-wydanie "Strzelca Opolskiego"!