Jako rodzic zaniepokojony sytuacją w szkole mojego syna, jestem zmuszony szukać ratunku poza szkołą. Co się tam dzieje, woła o pomstę do nieba, dyrektorka otworzyła palarnię dla uczniów - tak zaczyna się list, który przyszedł do naszej redakcji.
Czytelnik pisze w nim, że boi się o swoje dziecko, bo znajduje u niego papierosy i walczy z tym nałogiem.
Dowiaduję się, że ma pozwolenie na palenie w szkole. Przeszedłem się do szkoły i zauważyłem miejsce, które ewidentnie jest stworzone specjalnie na palarnię dla dzieci. Ogrodzone płotem, żeby nie było ich widać. Są tam też dilerzy, którzy sprzedają narkotyki - rodzice mają takie sygnały od swoich dzieci. Jak mamy walczyć z demoralizacją, skoro dyrektorka szkoły pozwala na nią? Każda próba rozmowy z panią dyrektor kończy się stwierdzeniem, że nie ma palarni na terenie szkoły... - czytamy w liście.
O komentarz poprosiliśmy Halinę Kajsturę, dyrektor Centrum Kształcenia Zawodowego i Ustawicznego w Strzelcach Opolskich. Poinformowała nas, że zgodnie z przepisami np. ustawy o ochronie zdrowia przed następstwami używania tytoniu, na terenie szkoły jest całkowity zakaz palenia.
- Obowiązuje on zarówno uczniów, jak i pracowników, szkoła jest oznakowana w tym zakresie zgodnie z przepisami. Przepisy wewnątrzszkolne również regulują zakaz zażywania środków odurzających między innymi papierosów, e-papierosów, alkoholu, narkotyków, rozpowszechniania środków odurzających, jak również przebywania na terenie szkoły pod wpływem alkoholu lub innych środków odurzających - mówi Halina Kajstura.
Szkoła corocznie aktualizuje Program wychowawczo-profilaktyczny. W roku szkolnym 2019/2020, zgodnie z zaleceniem Ministerstwa Edukacji Narodowej, przeprowadzono już kilka działań w zakresie profilaktyki palenia tytoniu i e-papierosów wśród wszystkich uczniów szkoły. Na najbliższym spotkaniu z rodzicami zaplanowana jest psychoedukacja w wyżej wymienionym temacie.
- Zdajemy sobie sprawę z problemu palenia papierosów wśród młodzieży w tak ryzykownym okresie rozwojowym jak nastolatek, jak również problemu eksperymentowania ze środkami psychoaktywnymi. Cechuje nas uważność na wszelkie sygnały, jeśli takowe są, podejmujemy natychmiastową interwencję, informując równolegle rodziców, a w przypadku środków psychoaktywnych również policję i sąd - wyjaśnia dyrektor Kajstura.
W roku szkolnym 2019/2020 dyrekcja nie otrzymała żadnych zgłoszeń dotyczących zażywania środków odurzających przez uczniów. Pojawiają się natomiast rozmowy wychowawcze, interwencyjne, uwagi oraz kary statutowe w przypadku ucznia palącego na terenie szkoły.
- Na bieżąco diagnozujemy problematykę środków odurzających poprzez wewnątrzszkolne ankietowanie uczniów i rodziców, jak ankietowanie przeprowadzane przez podmiot zewnętrzny w ramach projektu Falochron dotyczącego profilaktyki zachowań ryzykownych u młodzieży szkół gimnazjalnych i ponadgimnazjalnych - dodaje Halina Kajstura.
W ubiegłym roku szkolnym pracownicy Kuratorium Oświaty w Opolu przeprowadzili w szkole ewaluację zewnętrzną, w ramach której m.in. zapytano uczniów i rodziców o przestrzeganie zasad oraz poczucie bezpieczeństwa na terenie szkoły. Wyniki ankiet oraz ewaluacji zewnętrznej nie wskazały na pojawienie się ryzykownych zachowań uczniów związanych z nadużywaniem środków psychoaktywnych w szkole.
Dobrze, że Czytelnik martwi się o swoje dziecko i zgłosił do nas swoje uwagi, jednak nie udało nam się ich potwierdzić. Jeśli rodzice przypuszczają, że ich dzieci palą papierosy, powinni z nimi szczerze porozmawiać i wyjaśnić, że używki to nic dobrego...
Komentarze