Zaw-Kom czy Czysty Region?

Na sierpniowej sesji rady miejskiej powrócił temat zarządzania systemem gospodarki odpadami. Radni mieli rozstrzygnąć, czy gmina nadal samodzielnie chce działać na tym polu, czy też wejść do Związku Międzygminnego Czysty Region.

Wejście do związku ma być przede wszystkim ulgą dla kieszeni mieszkańców. Zawadzkie w tej chwili ma najwyższą w okolicy stawkę za śmieci: 28 zł od mieszkańca. Czysty Region - kwotę 19,50 zł, choć jak wielokrotnie powtarzano w dyskusji - może się ona zmienić. Dyskusja była długa, burzliwa, przerzucano się kwotami i argumentami przez niemal dwie godziny. Obecni na sesji przedstawiciele Zaw-Komu bronili obecnego stanu rzeczy, zwracając uwagę na straty, jakie poniesie gminna spółka, gdy kwestie śmieciowe przejdą do Czystego Regionu.

Część radnych otwarcie broniła obecnego systemu, zauważając, że spółka straci 30% dochodów i będzie musiała zwolnić 8 pracowników. Co za tym idzie Zaw-Kom będzie płacił niższe podatki do budżetu gminy. Dodatkowo pojawi się problem składowiska odpadów w Kielczy, gdzie trafi mniej śmieci niż do tej pory.

Inni radni opowiadali się za związkiem, który przejmie na siebie główną odpowiedzialność za kwestie śmieciowe, a mieszkańcy wyraźnie odczują spadek cen. Do tej pory w Zawadzkiem ceny były wysokie, ale też system gospodarki śmieciowej był, jak to nazwał burmistrz - luksusowy. W Zawadzkiem odbiera się wszystkie śmieci bez limitów. W przypadku przystąpienia do Czystego Regionu to się zmieni i mieszkańcy na pewno to zauważą.

Dyskusja podzieliła radnych na dwa równe obozy. Na sesji nie był obecny radny Hubert Hatlapa. Uchwały o przystąpieniu do Czystego Regionu na razie nie podjęto. Wyniki głosowania przedstawia tabela.

Decyzja o przystąpieniu lub nie do związku powinna zapaść do końca września, aby Czysty Region objął gminę Zawadzkie swoim systemem od początku 2021 roku lub gmina sama rozpisała przetarg na odbiór i zagospodarowanie odpadów od początku przyszłego roku.