Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 15 grudnia 2025 08:45
Reklama
Reklama

Ciągle trwa remont zabytkowego kościoła św. Barbary w Strzelcach Opolskich

Jak co roku w dniu Wszystkich Świętych tysiące mieszkańców i gości odwiedziło strzelecki cmentarz, by zapalić świeczki na grobach bliskich. Tym razem jednak nie mogli wstąpić do kościoła św. Barbary, by się w nim pomodlić. Trwa nadal renowacja zabytku i jest on zamknięty dla wiernych. Coraz bliżej jednak do ponownego otwarcia.
Ciągle trwa remont zabytkowego kościoła św. Barbary w Strzelcach Opolskich
Wierni muszą być gotowi na to, że w środku drewnianego kościółka natrafią na stalowe belki

Szczegóły prac zna najlepiej Henryk Rudner, który nadzoruje renowację i stara się działać dokładnie według wskazań wojewódzkiego konserwatora zabytków.

- Cała budowla została wzmocniona wewnętrznym metalowym szkieletem - relacjonuje postęp prac. - Stalowe wsporniki łączą się w miejscu niewidocznym dla wiernych, między sufitem a dachem świątyni. W samej konstrukcji dachowej wymieniono kilka belek nośnych. Najbardziej widoczne dla postronnego widza jest całkowicie nowe pokrycie dachowe z tradycyjnych gontów wykonywanych ręcznie.

Gdy spogląda się na kościół z zewnątrz, w oczy rzuca się mnóstwo świeżych drewnianych wstawek. Nowe belki zostały usadowione w miejscu, gdzie wiekowe drewno nie wytrzymało próby czasu. W niektórych miejscach konserwator zdecydował nawet o niewymienieniu całej belki, tylko pewnej jej warstwy i zastąpienie jej współczesnym materiałem.

- Początkowo zakładaliśmy, że drewno zostanie pozostawione same sobie - opowiada Henryk Rudner. - Po kilku latach wystawienia na warunki atmosferyczne ściemniałoby i kolor całej budowli by się wyrównał. Teraz jednak zamierzamy pokryć je środkiem konserwującym z pigmentem, co znacznie przyspieszy cały proces.

Stal czy topór?

Dobrą informacją jest to, że kościół będzie stał. Wiekowa konstrukcja była już mocno pochylona, bo stare belki z wolna przestawały utrzymywać jej ciężar. Obecny remont świątyni ma wystarczyć na dekady. Zastanawia jednak sposób konserwacji zabytku, jaki wybrano.

Pierwotnie kościół pw. św. Barbary miał być naprawiony zgodnie z odwieczną sztuką ciesielską. Drewniane budowle montowało się z drewnianych bali łączonych na krzyż. Oznaczało to, że wyżej położone belki przyciskały te niższe i dzięki specjalnie wyciętym połączeniom na tzw. „jaskółczy ogon” uszczelniały całość. Powodowało to, że budowla stawała się monolitem, ale miało to też inne konsekwencje. Nie można mianowicie naprawić jej tylko częściowo.

Jeżeli któraś z belek nie wytrzymywała próby czasu, to aby do niej dotrzeć, trzeba było najpierw zdjąć wszystkie znajdujące się nad nią. Tak też naprawy odbywały się przez wieki. Co kilkaset lat cieśle uzbrojeni głównie w młotki i topory rozbierali budynek, wymieniali spróchniałe elementy i składali jak z klocków od początku. Materiał był częściowo nowy, lecz całość pozostawała stara.

Tym razem wojewódzki konserwator zabytków zdecydował inaczej i trudno nie dodać tu słowa „niestety”. Postawiono na zachowanie za każdą cenę każdego starego kawałka drewna, co ma dość dziwaczny skutek. Wewnątrz świątyni wierni zobaczą teraz przy ścianach stalowe słupy. Nie będą niczym osłonięte. Kościół wzmocniono od zewnątrz pionowymi belkami przyśrubowanymi do ściany. Wcześniej ich nie było. Dodatkowo współczesne wstawki będą widoczne - bez względu na ilość zastosowanego pigmentu.

Ciekawostką jest to, że na ścianie od strony więzienia widać dawne próby naprawy budowli bez jej rozbierania. Belki są tu połączone nie na jaskółczy ogon, a pod kątem prostym, gdyż tylko tak można było je wsunąć z boku. W rezultacie ciężar budowli zamiast uszczelniać łączenie spowodował rozluźnienie drewnianych elementów i powstały szpary, przez które może dziś wcisnąć dłoń dorosły mężczyzna. To pokazuje, co dzieje się, gdy zamiast zastosować tradycyjne techniki próbuje się pójść na skróty...

 


Podziel się
Oceń

Reklama
ReklamaHeimat
Reklama
ReklamaMaxima 2
ReklamaHelios
Reklama
ReklamaOptyk Ptak 1197
ReklamaRe-gat
zachmurzenie małe

Temperatura: 1°C Miasto: Strzelce Opolskie

Ciśnienie: 1023 hPa
Wiatr: 15 km/h

Ostatnie komentarze
J Autor komentarza: MieszkaniecTreść komentarza: Żeby tylko były dokładne informacje na tych tabliczkach.Data dodania komentarza: 25.11.2025, 06:39Źródło komentarza: W gminie pojawią się nowe tabliczki informacyjne. Turyści powinni być zadowoleni J Autor komentarza: Jerzy S.Treść komentarza: Kacper! Szczerze gratuluję pasji i zaangażowania w historycznych poszukiwaniach. Kontynuuj i rozwijaj zainteresowania związane z przeszłością swojej małej ojczyzny i pamiętaj: per aspera ad astra... Jerzy S.Data dodania komentarza: 23.11.2025, 14:52Źródło komentarza: 18-latek z Piotrówki publikuje unikatowe przedwojenne historie J Autor komentarza: MieszkaniecTreść komentarza: Przebudowa ulicy Dzierżonia w dzielnicy FosowskieData dodania komentarza: 17.11.2025, 07:54Źródło komentarza: Kto rządzi w inwestycyjnym wyścigu w powiecie strzeleckim? Oto ranking G Autor komentarza: SkinnyTreść komentarza: Akcja wygląda na ratowanie dopłat z kasy EU. Śpieszą się, bo rok się kończy. Ale i tak można było przecież za te pieniądze inne konieczne remonty wykonać. Te pewnie były zbyt skomplikowane aby je zakończyć jeszcze przed Bożym Narodzeniem.Data dodania komentarza: 4.11.2025, 10:10Źródło komentarza: Drogi po budowie ronda wyglądają jak po wojnie. Kto je naprawi? S Autor komentarza: SmokTreść komentarza: "Objazd był wytyczony przez Kolonowskie i Ozimek, nie możemy odpowiadać za to, że kierowcy nie stosowali się do niego." - Możecie i odpowiadacie. To ZDW przeprowadził remont i jest odpowiedzialny za wszystko, co się z nim wiąże. Jak bierzecie hydraulika do domu na remont instalacji, to odpowiada on za wszystko, czy przy jego okazji zniszczy. Nie zrobiliście bypassu - to wy za to odpowiadacie. Wytyczyliście nierealny objazd na zasadzie dupochronu - to wy jesteście za niego odpowiadacie. Idziemy dalej - sprapraliście dobrą drogę Kolonowskie - Krasiejów: to wy za to odpowiadacie. Znaleźliście na drodze "mikropęknięcia" i zrobiliście z tego pretekst do przeprowadzenia niepotrzebnego remontu. W tym samym czasie na drodze Kolonowskie - Zawadzkie pęknięcia są już nie tylko mikro, ale i makro, droga zaczyna straszyć dziurami, a most na Małej Panwi tylko czeka, by się zawalić, ale tu remont nie jest potrzebny. W rezultacie zamiast dwóch dobrych dróg mamy teraz dwie spaprane. Na dodatek zabieracie się do remontu dobrej drogi Jemielnica - Piotrówka, kolejny przykład radosnej twórczości, gdzie wywalacie pieniądze w niepotrzebne inwestycje, a drogi, które naprawdę remontu potrzebują, stoją i czekają w kolejce na niewiadomo co. I to niestety wy, ZDW za to odpowiadacie.Data dodania komentarza: 30.10.2025, 08:09Źródło komentarza: Drogi po budowie ronda wyglądają jak po wojnie. Kto je naprawi? G Autor komentarza: SkinnyTreść komentarza: "Artoo-Detoo" ;-) (R2D2)Data dodania komentarza: 20.10.2025, 13:36Źródło komentarza: Od śląskiej godki do globalnej sławy. Synek z Raszowej podbija świat technologii
Reklama
Reklama