To nie pierwsze oszustwo "na NFZ". Już w przeszłości zdarzało się, że kanciarze podszywali się pod tę jednostkę. - Wcześniej próbowali wyłudzić dane i pieniądze, oferując apteczki, karty ubezpieczeniowe, bony do aptek, a nawet proponowali umowy kredytowe na sfinansowanie leczenia - wylicza Barbara Pawlos z opolskiego oddziału Narodowego Funduszu Zdrowia.
Nowe oszustwo "na NFZ" to profesjonalnie wyglądające e-maile. Wyglądają tak, jakby wysłał je NFZ. Posiadają logo funduszu i informują o "zwrocie kosztu leków". A że każdy, kto kupuje leki, wie, jak potrafią być kosztowne, to taka wiadomość może wzbudzić zainteresowanie.
"Informujemy, że Państwa wniosek o zwrot kosztu zakupu leków został pozytywnie rozpatrzony. Zakończ przetwarzanie, aby otrzymać kwotę, która została Ci pobrana" - czytamy w treści takiej wiadomości.
Potem jest też informacja, że przygotowanie specjalnego pliku, na bazie którego otrzymamy zwrot, zajmie kilka minut i że po jego ukończeniu pieniądze powinniśmy otrzymać w ciągu siedmiu dni roboczych. Jest też instrukcja, aby kliknąć w przycisk "Przejdź do weryfikacji" umieszczony poniżej.
I choć polszczyzna, jaką napisana jest wiadomość, może budzić wątpliwości, to wielce prawdopodobne jest, że osoba zachęcona wizją zwrotu pieniędzy nie zwróci na to wielkiej uwagi. I kliknie w link. To będzie wielki błąd.
- To pułapka! W ten sposób cyberprzestępcy chcą pozyskać dane nieświadomych zagrożenia użytkowników - przestrzega Barbara Pawlos.
Przypomina, że fundusz rozlicza refundację za leki tylko z samymi aptekami. Zaznacza, że nowe oszustwo "na NFZ" to próba phishingu.
- W ten sposób próbują wyłudzić dane osobowe, informacje o rachunkach bankowych czy dane do logowania w bankowości elektronicznej. Mogą też wykorzystać pozyskane dane do zaciągnięcia kredytów i pożyczek - wylicza.
Czego fundusz nigdy nie robi:
- nie prosi o podanie danych osobowych przez komunikatory internetowe, wiadomości e-mail czy SMS-y,
- nie wysyła linków do logowania ani do weryfikacji danych przez e-mail lub SMS,
- nie sprzedaje niczego w internecie,
- nie nakłania do zawierania umów kredytowych na sfinansowanie świadczeń zdrowotnych.
Jak nie dać się oszukać?
- Nie klikaj w podejrzane linki i nie otwieraj niespodziewanych załączników.
- Weryfikuj adresy stron internetowych. Zwróć uwagę na literówki, nietypowe znaki, adresy domen.
- Jeśli otrzymasz wiadomość od NFZ i masz wątpliwości, skontaktuj się z nami przez bezpłatną infolinię 800 190 590.
- Zgłoś incydent na policję lub na stronie incydent.cert.pl (wypełnij formularz).
Czytaj wszystkie najważniejsze informacje z powiatu strzeleckiego. Kup aktualne e-wydanie "Strzelca Opolskiego"!












Komentarze