Dwie osoby zostały ranne w wypadku, do jakiego doszło w poniedziałek 22 stycznia na drodze krajowej nr 94 w Ligocie Czamborowej. Ze względu na sporą ilość śniegu na drogach strzeleccy policjanci odnotowali dużo zdarzeń na drogach powiatu.
Mieszkaniec gminy Zawadzkie otrzymał wiadomość, że zalega z płatnością za Netflix. Kliknął link i dokonał płatności podając swoje dane. Tak otworzył oszustom drogę do swoich pieniędzy.
Do zdarzenia doszło w czwartek 11 stycznia w godzinach popołudniowych. Sytuacja miała miejsce na drodze wojewódzkiej nr 409.
Samochód osobowy potrącił na oznakowanym przejściu dla pieszych 14-latkę. Głównym powodem były panujące warunki atmosferyczne. Policja apeluje do kierowców o bezpieczną jazdę, a do pieszych o ostrożność.
Kara do 8 lat więzienia grozi 64-letniemu mężczyźnie, który próbował wręczyć łapówkę strzeleckim policjantom. Do kontroli został zatrzymany z powodu niezapiętych pasów.
Do zdarzenia doszło w sobotę 6 stycznia około godz. 12.15 przy ul. Krakowskiej w Strzelcach Opolskich. Poszkodowanego malucha pogotowie zabrało do szpitala w Opolu.
Mężczyzna biegający z siekierą po posesji, potrącenie interweniującego policjanta, pościg, obława na polu i próba łapówki – to nie scenariusz filmu, a przebieg interwencji, jaka miała miejsce w rejonie Strzelec Opolskich w poniedziałek 1 stycznia.
1 stycznia na trasie pomiędzy Nogowczycami a Balcerzowicami pijany kierowca wjechał w inny samochód. Sprawca „wydmuchał” ponad dwa promile. Oprócz tego, że prowadził samochód będąc kompletnie pijanym, nie posiadał też uprawnień do kierowania pojazdami oraz miał orzeczony czteroletni zakaz kierowania pojazdami mechanicznymi.
Często się zdarza, że to właśnie policjanci pojawiają się jako pierwsi na miejscu wypadku wymagającego udzielenia pomocy poszkodowanym, i to właśnie oni muszą natychmiast rozpocząć akcję ratunkową. Zatem od ich wiedzy i umiejętności może zależeć czyjeś życie.
Na autostradzie A4 w rejonie Góry św. Anny doszło do nietypowego zdarzenia. Laweta, na której transportowany był samochód, wywróciła się na bok. Tylne koła ciągnącego ją busa znalazły się w powietrzu.
Sześć zastępów straży pożarnej pojechało gasić pożar samochodu, do którego doszło we wtorek 19 grudnia około godz. 19.30. Mimo tego samochód spłonął doszczętnie.
Prawie półtora promila alkoholu w organizmie miał kierowca volkswagena, który został zatrzymany do kontroli w Strzelcach Opolskich. Policjantowi tłumaczył, że wypił o dwa drinki za dużo. Teraz odpowie za swoje nieodpowiedzialne zachowanie.