Ujazd

W gminie Ujazd ruszają usługi sąsiedzkie. To nowa forma wsparcia osób starszych, niepełnosprawnych oraz schorowanych. Ośrodek Pomocy Społecznej w Ujeździe, który koordynuje program, podaje szczegóły.

Szczątki dwóch niemieckich żołnierzy z czasów II wojny światowej ekshumowali w okolicy Ujazdu badacze z poznańskiej fundacji Pomost. O leśnej mogile mieszkańcy tych okolic opowiadali sobie od lat, jednak do niedawna mało kto wiedział, co w sobie skrywała.

Choć pogoda wróciła, ostatnie nocne przymrozki dały się we znaki winiarzom, działkowcom, a także ogrodnikom. Niskie temperatury, które ogarnęły prawie całą Polskę, również powiat strzelecki, przyniosły falę zniszczeń. Sytuacja nie wyglądała optymistycznie.

Kolejna atrakcja, po oknie na historię, które zamontowano w grudniu minionego roku, pojawi się przy ruinach zamku w Ujeździe. Mowa o powstających tam łąkach kwietnych.

Miejsko-Gminny Ośrodek Działalności Kulturalnej w Ujeździe reaktywował po przerwie warsztaty malarskie. - Cieszą się one bardzo dużym zainteresowaniem, dlatego utworzyliśmy dwie grupy, według umiejętności uczestników - mówi Krystyna Kałużyny, dyrektor M-GODK w Ujeździe.

Gotowe jest już Pismo Święte, które podczas pandemii przepisywali mieszkańcy ujazdowskiej parafii. Była to inicjatywa ks. Dawida Sichmy, byłego wikarego z Ujazdu.

Nowa przestrzeń dla mieszkańców może powstać w Ujeździe. Plany już są, ale potrzebne będą pieniądze. Gmina zamierza starać się o dofinansowanie, które umożliwi realizację zadania.

Członkowie ujazdowskiego koła Polskiego Związku Emerytów, Rencistów i Inwalidów spotkali się kilka dni temu na zebraniu, podczas którego podsumowano ostatni rok działalności.

Radarowy wyświetlacz prędkości zostanie zamontowany przy ul. Chrobrego w Ujeździe.

Dobiega końca długo wyczekiwana przez mieszkańców Jaryszowa inwestycja. Mowa o chodniku przy ul. 1 Maja. Trwa budowa jego ostatniego odcinka.

Kierowca volkswagena wyjeżdżając z drogi podporządkowanej wymusił pierwszeństwo na kierowcy motocykla honda. Dwie osoby zostały poszkodowane.

Był człowiekiem takim jak każdy z nas, ale przy tym niezwykle zdolnym, oczytanym, nieprzeciętnym. To Rainhold Bodynek, pochodzący ze Starego Ujazdu kleryk. Choć mija prawie 40 lat, odkąd zmarł, pamięć o nim wśród parafian z Ujazdu, a w szczególności mieszkańców wioski, z której pochodził, jest wciąż żywa.