Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
wtorek, 23 kwietnia 2024 09:31
Reklama PKW

Strzelczanie w programie "99 - gra o wszystko". Ujawniają kulisy

Od kilku tygodni w telewizji TTV można oglądać program "99 - gra o wszystko". W pierwszej edycji, specjalnie przygotowanej z okazji 10. urodzin stacji, udział wzięły gwiazdy telewizji. Teraz na antenie występują ludzie, którzy zostali wybrani podczas kilku castingów. Wśród nich jest również dwoje mieszkańców naszego powiatu - Arkadiusz Kinder i Iwona Kołodziej, którzy kiedyś byli w naszej drużynie Mikołajów.
Strzelczanie w programie "99 - gra o wszystko". Ujawniają kulisy
Arkadiusz Kinder i Iwona Kołodziej - uczestnicy programu "99- gra o wszystko" w telewizji TTV.

Autor: Archiwum prywatne

Arkadiusz Kinder jest właścicielem firmy „Ar-masz”. Od kilku lat nie ogląda telewizji, a o programie dowiedział się podczas odwiedzin kuzynki, która śledzi TTV.

- Akurat leciała reklama tego programu. Podjąłem spontaniczną decyzję, żeby się zgłosić. Okazało się, że zgłosiło się ponad 8,5 tysiąca osób. Do udziału zakwalifikowano 99 - opowiada Arkadiusz Kinder.

- Tuż przed samym Bożym Narodzeniem dowiedziałem się, że mnie przyjęli. Zacząłem więc oglądać zagraniczną wersję, ale w pewnym momencie uznałem, że to mi wystarczy, bo nie będę umiał spać po nocach - śmieje się pan Arkadiusz. - Polską edycją zobaczyłem całą. Co do przygotowań, to nie martwiłem się sprawnością fizyczną, bo o to dbam cały czas. Niektórzy pewnie pamiętają, jak jeszcze trzy lata temu ważyłem ponad 130 kg. Najpierw zacząłem morsować, potem doszła do tego sauna, wprowadziłem ruch i teraz jestem już bardzo aktywny - dodaje.

"99 - gra o wszystko". Wielogodzinne nagranie i kilka minut relacji

Konkurencje, które wykonują uczestnicy, są różne. Jedne wydają się być banalne, jak np. znalezienie swojego buta spośród innych. Część po prostu wymaga szczęścia.

- Tak było z zadaniem z jajkiem, gdzie każdy musiał wybrać jedno. Nie można go było dotknąć, zakręcić nim. Jedno jajko było ugotowane i kto na nie trafił, odpadał. Nie przepadałem też za konkurencjami z zasłoniętymi oczami. Miałem wtedy poczucie, że nie mam wpływu na to, co się dzieje - opowiada pan Arkadiusz.

Dodaje, że każdy odcinek nagrywany był jednego dnia. Prace na planie trwały od 7.30 do 21.00, to co widzowie widzą na ekranie, to godzinny program, jeszcze z przerwą na reklamy.

- Czasami nagranie jednej konkurencji trwało kilka godzin, a później podczas emisji jest to obrobione do dwóch minut. Potrafiliśmy jednego dnia robić 30 tys. kroków, nie wychodząc z hali. Ale przynajmniej człowiek odpoczął od telefonu - przyznaje Arkadiusz Kinder.

Już podczas pierwszych nagrań zawiązały się przyjaźnie.

- Poznałem wielu fajnych ludzi np. Kingę i Rafała z Sopotu. Od początku stawaliśmy obok siebie podczas nagrań, siedzieliśmy przy jednym stole. Byłem już u nich w odwiedzinach razem z rodziną, niebawem oni przyjadą do mnie - dodaje.

"99 - gra o wszystko". Śląska gwara zwróciła uwagę

Pan Arkadiusz już na nagraniach dowiedział się, że nie jest jedynym przedstawicielem powiatu strzeleckiego. Swoich sił w programie spróbowała również Iwona Kołodziej z Błotnicy Strzeleckiej, właścicielka studia fotografii Sclusive.

- Do programu zgłosiłam się ze znajomymi, to była spontaniczna decyzja i później o tym zapomniałam. Ale po jakimś czasie dostałam wiadomości, że dostałam się na casting, a następnie, że jestem jedną z 99 osób zakwalifikowanych do programu - mówi Iwona Kołodziej. - Program jest bardzo nieprzewidywalny, produkcja wiele razy nas zaskoczyła i jestem przekonana, że widzowie będą się dobrze bawić, oglądając nasze zmagania - zapewnia.

Pani Iwona dodaje, że po dwóch pierwszych odcinkach, kiedy z programu odpadło już ok. 20 osób, ekipa produkcyjna lepiej poznała uczestników i zwracała większą uwagę na poszczególne osoby.

- Cały czas mieliśmy włączone mikroporty, a ja mówiłam po śląsku. Kiedy operatorzy zorientowali się, że gołdom, często mnie nagrywali. Jestem też bardzo wrażliwa, do wielu rzeczy podchodzę z emocjami, ale mam do siebie dystans. Będą też momenty, kiedy płaczę, nawet nazywali mnie płaczką programu. Było mi po prostu smutno, kiedy odpadały osoby, z którymi się zaprzyjaźniłam - dodaje.

Zarówno pani Iwona, jak i pan Arkadiusz, nie żałują, że zgłosili się do programu i podkreślają, że była to niesamowita przygoda.

Czytaj wszystkie najważniejsze informacje z powiatu strzeleckiego. Kup aktualne e-wydanie "Strzelca Opolskiego"!



Podziel się
Oceń

Komentarze
Pegaz 03.04.2022 11:42
Pierwsze ..słyszę ???
marlena 03.04.2022 11:17
Mega program.......taki ambitny
ReklamaSkład Opału
ReklamaHeimat
Reklamamubea
ReklamaMaxima - grudzień
ReklamaHelios
ReklamaOptyk Ptak 1197
ReklamaHospicjum2022
ReklamaRe-gat
zachmurzenie duże

Temperatura: 4°CMiasto: Strzelce Opolskie

Ciśnienie: 1021 hPa
Wiatr: 9 km/h

Ostatnie komentarze
J Autor komentarza: MieszkaniecTreść komentarza: OSP Fosowskie jest jedyną atrakcją dla dzieci w Fosowskiem.Dziękujemy OSP Fosowskie i życzymy dużo sukcesów.Data dodania komentarza: 16.04.2024, 11:56Źródło komentarza: Chętnych do Drużyn Pożarniczych nie brakuje J Autor komentarza: MieszkaniecTreść komentarza: Pani Baryga, nie ma szkoły podstawowej w Staniszczach Wielkich.Proszę nie wprowadzać w błąd czytelników Strzelca Oplskiego. Proszę się dokładnie dowiedzieć gdzie ta szkoła się znajduje.Data dodania komentarza: 25.03.2024, 18:43Źródło komentarza: Młodzież recytowała poezję po niemiecku J Autor komentarza: JanTreść komentarza: Jaka praca taka płaca.Data dodania komentarza: 14.03.2024, 10:51Źródło komentarza: Coraz mniej chętnych na radnych. Bo się to nie opłaca S Autor komentarza: AdamTreść komentarza: No ciekawe. Niech pokażą te plany.Data dodania komentarza: 05.03.2024, 12:59Źródło komentarza: Ul. Mickiewicza w Zawadzkiem będzie remontowana jeszcze w tym roku J Autor komentarza: JanTreść komentarza: Dokładne miejsce pożaru to dzielnica FosowskieData dodania komentarza: 26.02.2024, 18:35Źródło komentarza: Uratował seniora przed ogniem. Dzielnicowy z Kolonowskiego z ważnym odznaczeniem K Autor komentarza: TommyTreść komentarza: Miasto się wyludnia nie przez brak pracy. Miasto się wyludnia bo w tym mieście nie ma co robić po pracy. Tylko markety, apteki i mini galerie handlowe.Data dodania komentarza: 23.02.2024, 19:55Źródło komentarza: Wybory 2024. Jan Wróblewski po 10 latach robi drugie podejście do władzy
Reklama