Edykt królewski z 19 listopada 1808 roku znosił w Prusach podział na miasta i przedmieścia z osobnym samorządem. W przypadku Ujazdu wiązało się to z przyłączeniem z początkiem 1810 roku do miasta Dziekanki.
Nazywana po niemiecku Stübelgasse, Stiefelgasse albo Dechantei, to część Ujazdu, która kiedyś rozciągała się od zachodniej strony potoku Jordan, wzdłuż dzisiejszej drogi do Sławięcic (ul. Powstańców Śląskich). Jeszcze przed II wojną światową granice między Dziekanką i Sławięcicami wyznaczały kamienne kopce graniczne. Do dzisiaj pierwsze domy w Sławięcicach (od strony Ujazdu) należą do Ujazdu, a nie do Kędzierzyna-Koźla. W II połowie XIX wieku, przy samej granicy ze Sławięcicami, powstało małe osiedle "Białe domy" (Weiße Häuser). Na obszarze zaliczanym obecnie do Dziekanki, w zbudowanym w 1900 roku budynku dawnego sądu rejonowego, znajduje się ujazdowski Urząd Miasta i Gminy (budynek stoi po wschodniej stronie potoku Jordan, a więc nie w "historycznej" Dziekance). W II połowie XVIII wieku Dziekanka rozrosła się i powstała tzw. Mała Dziekanka. Jest ona wzdłuż ulicy Moniuszki, równoległej do drogi do Sławięcic. W 1810 roku magistrat podzielił miasto na dzielnice i Dziekanka tworzyła dzielnicę kozielską Ujazdu.
Na terenie Dziekanki w II połowie XIX wieku powstał największy zakład przemysłowy w Ujeździe tzw. "szczotkarnia". Do 1945 roku w zakładzie produkowano różnego rodzaju szczotki. W czasach PRL-u, po nacjonalizacji, działała filia zakładów meblowych, zajmująca się tapicerką. Do dzisiaj, mimo zmienionego przeznaczenia, miejsce to na Dziekance nazywa się "szczotkarnią". Do 1945 roku na Dziekance znajdowała się gazownia miejska. Po wojnie została rozebrana.
Pierwszą pisaną wzmiankę o Dziekance znajdziemy w dokumencie z 10 listopada 1531 roku. Książę opolski Jan II i biskup wrocławski Jakub von Salza potwierdzili w nim przywileje kolegiaty św. Krzyża w Opolu (obecnie katedra). Wymienione są tam posiadłości, które należały do uposażenia archidiakona opolskiego w czasie sprawowania przez niego urzędu, a wśród nich także Stübelgasse, położona pomiędzy Ujazdem a Sławięcicami na kilku łanach pola. Dokument był tak ważny, że odnotowano go w dokumentach kolegiaty (nr 206) oraz w Księdze Ziemskiej Księstwa Opolskiego (Oppelner Landbücher I,74-79).
Z pisma można wnioskować, że Dziekanka stała się uposażeniem archidiakona opolskiego już wcześniej. Przypuszczalnie po spaleniu się kolegiaty w Opolu w 1415 roku biskup wrocławski przyznał archidiakonowi przychody z małego fragmentu dóbr ujazdowskich. Przywilej ten został zachowany także po pierwszej sprzedaży Klucza Ujazdowskiego w XV wieku, a także po sprzedaży Ujazdu wolnemu dziedzicznemu wójtowi Mikołajowi Dluhomilowi z Bierawy w 1524 roku.
Następną wzmiankę o Dziekance mamy z 27 lutego 1688 roku, kiedy to dla wsi Niwki koło Strzelec, która też należała do archidiakona opolskiego, oraz Dziekanki założono urbarz, który wymieniał gospodarstwa w obydwu wsiach.
Zapisy "Katastru Karolińskiego" z 8 i 9 października 1723 roku wymieniają wszystkich właścicieli posesji i podają skład magistratu Dziekanki. Burmistrzem był Anthoni Bloy, radnym Johannes Chechelski, a notariuszem Felix Bernard Nigrin. Uwierzytelnili oni zapisy spisu. Obok ich nazwisk widnieje pieczątka magistratu z herbem Dziekanki. Krótką wzmiankę o herbie Dziekanki i pieczęci zamieścił Hugo von Saurma-Jeltsch w "Wappenbuch der schlesischen Städte und Städtel" (Berlin 1870). W górnej części herbu jest mitra biskupia, a w dolnej drewniany but na długim kiju, położony poprzecznie (but po lewej), a do czubka buta przyczepiony jest sznurek. Mitra symbolizowała związek z biskupstwem, które do 1736 roku było właścicielem Dziekanki, a drewniany but na kiju symbolizował zajęcie mieszkańców, którzy robili buty z cholewkami. Na otoku pieczęci Dziekanki był napis "Die Stiefelgasse Gemaine".
Ciekawe, że stojący na czele wsi tytułował się burmistrzem, a nie sołtysem. Prawdopodobnie przy sprzedaży Ujazdu Mikołajowi Dluhomilowi z Bierawy w 1524 roku biskupi wrocławscy wykupili wolne wójtostwo Ujazdu i przeszło ono na Dziekankę, która stała się tym samym nie tylko osobną miejscowością. Przedmieście miało chyba status podobny do wolnego wójtostwa. Początkowo obowiązywało w nim prawo średzkie z wójtem na czele, ale z czasem i Dziekanka musiała przyjąć prawo magdeburskie, skoro na jej czele stał obieralny burmistrz z radą miasta.
W 1736 roku archidiakon opolski hrabia Michael Carl von Althann sprzedał Dziekankę właścicielowi dóbr ujazdowskich, hrabiemu Karolowi Henrykowi von Sobeck und Kornitz, za 3000 talarów. Przedmieście liczyło wtedy 29 posesji.
Dziekanka nie została bezpośrednio włączona do Ujazdu. Zachowała swój odrębny samorząd do końca 1809 roku, a do 1849 roku w sprawach sądowych, kryminalnych i notarialnych podlegała pod podokręg sądowy "Ujazd Zamek" a nie "Ujazd Miasto".
Podobno dopiero po 1736 roku zaczęto przedmieście nazywać "Dziekanką". W dokumentach zachowały się tylko niemieckie nazwy, które wskazują na główne zajęcie mieszkańców - wyrób butów z cholewkami. Najczęściej spotykaną nazwą jest "Stübelgasse", potem "Stibelgasse" oraz rzadziej "Stifler Gasse". Polsko brzmiąca nazwa "Dziekanka" istniała już pewnie wcześniej. Miejscowa ludność mówiła głównie po polsku. Nazwa "Dziekanka" pojawiła się pewnie jeszcze w XVI wieku. Wtedy już archidiakona opolskiego tytułowano "Erzdechant". Z tego "Dechant" powstało polskie "Dziekan". Od XVIII wieku ujazdowskie przedmieście nazywano też, w nawiązaniu do polskiej nazwy, "Dechantei".
Komentarze