Na spokojnie
Znasz ten stan, gdy masz egzamin za kilka miesięcy i jesteś w stanie przerobić do niego cały dotychczasowy materiał? W takim razie jesteś szczęściarzem, bo jest to naprawdę pożądane zjawisko. Tutaj możemy sobie pozwolić na metodę ‘małych kroczków’, gdzie systematycznie, szczegółowo będziemy przerabiać małe partie materiału. Możemy przeczytać temat w internecie, stworzyć na tej podstawie solidne notatki i systematycznie do nich zaglądać. Jako źródło wiedzy możemy wykorzystać również internet np. platforma edukacyjna dlaucznia.pl oferuje interaktywne spojrzenie na zagadnienia i ciekawe formy sprawdzające. O pomoc w nauce możemy poprosić również znajomego, który nas po prostu odpyta. Pamiętajmy jednak, że najważniejszy tutaj jest plan i jego realizacja. Odkładaniem na później nic nie osiągniemy, a jedynie zwiększymy panikę ucząc się wszystkiego i tak na ostatnią chwilę.
Jest czas, ale bez przesady
Gdy w perspektywie mamy egzamin, ale jest na to jeszcze czas możemy podejść do tego na spokojnie, ale jednak musimy działać. Jest to doskonała opcja dla uczniów, które lubią konkrety, a ich notatki są zwięzłe. Zazwyczaj skonstruowane są w formie punktów i podpunktów albo mapy myśli. Na pierwszy rzut oka widać o co w danej rzeczy chodzi i jak to jest wszystko powiązane. Skupianie się na konkretach jest tutaj kluczowe. Jeśli czegoś nie pamiętamy to oczywiście musimy doczytać, jednak na analizowanie wszystkich słów w podręcznikach nie ma już czasu. Kluczowe jest tutaj skupienie się na kwestiach, z którymi mamy problem. Nie możemy sobie pozwolić na czytanie po raz kolejny tematu, który już w całości znamy.
Na ostatnią chwilę
Mówi się, że nauka na ostatnią chwilę jest dla uczniów zgubna, jednak kto z nas czasami tak nie robi? Tutaj nie ma czasu na dokładną analizę wszystkich zagadnień. Najlepiej jak przejrzymy wtedy takie najważniejsze informacje w pigułce. Najważniejsze daty, pojęcia, nazwiska. Może na chwilę przed sprawdzianem nie nauczymy się tego dokładnie, ale pamięć krótkotrwała również może się przydać. Spojrzenie na to co jest najważniejsze może nam niekiedy pomóc przy skojarzeniach. Oczywiście każdy z nas chce do ostatniej chwili przeglądać notatki, w nadziei, że trafi na coś co akurat mu pomoże podczas egzaminu. Jednak takie działania mogą nam bardziej zaszkodzić, niż pomóc. Ostatnie godziny poświęćmy na relaks, zebranie myśli, sprawdzenie czy długopisy aby na pewno piszą i… co ma być to będzie. A będzie na pewno dobrze!